🌍 🏆 LM i LE - Europejskie Puchary 2019/20*2020/21
-
We wtorek i w środę odbyły się mecze półfinałowe Champions League. W Madrycie "Królewscy" zremisowali z Chelsea Londyn 1:1, choć gdyby "The Blues" miała w składzie skuteczniejszego napastnika, to już teraz mogliby być niemal pewni gry w finale. Ale skoro Timo Werner nie potrafi trafić w inny obiekt niż bramkarz, to pozostaje jedynie cieszyć się z bramkowego remisu.
Mecz w Paryżu miał dwa oblicza. W 1. połowie przewagę posiadało PSG i do przerwy prowadzili 1:0. W drugiej połowie paryżanie byli już tylko tłem dla City, a bramki Kevina de Bruyne oraz Riyada Mahreza dały zwycięstwo "Obywatelom".
Angielski finał w Istanbule? Mając na uwadze, że angielskie drużyny grają mecze rewanżowe na swoim terenie, jest na to bardzo duża szansa.
-
Pogrom w Machesterze oraz wygrana Villarealu z Arsenalem. Oto rezultaty czwartkowego wieczoru z Ligą Europy.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w meczu "Czerwonych Diabłów" z AS Romą. Drużyna z Włoch już w 1. połowie musiała przeprowadzić trzy zmiany w składzie, a wszystkie z powodu kontuzji swoich zawodników. Do pierwszej zmiany doszło już w 4. minucie meczu. Pozostałe zostały przeprowadzone odpowiednio w 28. oraz 37. minucie.
Wyniki spotkań
-
Za nami mecze rewanżowe w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. Były szanse na dwa angielskie finały, ostatecznie do finałów awansowały 3 angielskie zespoły(Arsenal odpadł z Villarealem).
W Champions League przewagę przed rewanżami miały ekipy z wysp brytyjskich, ponieważ rozgrywały te mecze na swoim terenie i ową przewagę wykorzystały. Manchester City wygrał 2:0 z PSG, takim samym wynikiem zakończył się mecz Chelsea z Realem Madryt.
W Lidze Europy jeden z meczów był już tylko formalnością. Manchester United wygrał pierwszy mecz u siebie 6:2 i tylko jakiś cud mógł sprawić, że AS Roma odrobi straty. Zawodnicy z Rzymu nie zamierzali jednak składać broni i wygrali rewanż 3:2. W drugim meczu Arsenal zremisował bezbramkowo z Villareal i finał obejrzy w telewizji.
-
Najpierw pojawiły się plotki, a teraz mamy już oficjalne potwierdzenie – finał Ligi Mistrzów 29 maja nie odbędzie się na stadionie w Stambule.
UEFA zdecydowała się przenieść finał rozgrywek na stadion FC Porto w Portugalii, czyli Estadio do Dragao. Jest to pokłosie dalszej, skomplikowanej sytuacji z pandemią koronawirusa i obostrzeniami z nią związanymi. UEFA bowiem chciałaby aby finał LM odbył się przy udziale publiczności, a takie rozwiązanie nie było możliwe przy rozgrywaniu meczu w Turcji. Dlaczego?
Turcja bowiem nadal ma bardzo restrykcyjne przepisy antycovidowe, które z kolei powodują problemy natury logistycznej. Z tego względu, że uczestnicy finału pochodzą z Anglii, pojawił się pomysł zorganizowania meczu na londyńskim Wembley. Takie rozwiązanie również jednak nie przeszło. Nieoficjalnie mówi się, że kością niezgody również były restrykcje obowiązujące w Anglii, które uderzałyby w VIP-ów, których ma zamiar UEFA zaprosić.
Tym samym finał odbędzie się w Porto. Co ciekawe, obie drużyny będą wspierane przez swoich kibiców wprost z trybun – na krzesełkach w Portugalii zasiądzie po 6 tysięcy fanów obu zespołów.
Źródło: UEFA
-
Villareal zwycięzcą Ligi Europy 2020/2021!
W finale rozegranym w Gdańsku, Villareal wygrał z Manchesterem United w rzutach karnych 11:10. W regulaminowym czasie gry było 1:1. W dogrywce nie zobaczyliśmy goli i dopiero rzuty karne musiały roztrzygnąć finałową rywalizację. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były aż 22 rzuty karne.
To była historyczna seria rzutów karnych, ponieważ chyba nikt nie pamięta aby wszystkie 21 karnych zostało wykorzystanych przez zawodników strzelających.
Jedynym pechowcem okazał się David De Gea. Bramkarz Manchesteru nie wykorzystał "11" i to hiszpanie świętują wygraną w Lidze Europy!
-
Unai, chłop ma patent w ostatnich latach na PE. Brawo Villareal.
-
@damian_skinek
Bronili się jak mogli, jedna skuteczna akcja i puchar jest ich. Szkoda Manchesteru, ale jak nie potrafi się wykorzystać takiej przewagi to niestety tak to się kończy. -
-
Zamykamy nieaktywny temat od jakiegoś czasu