(L)egia Warszawa
-
@cezarro ja wątpię że Miodulski zrezygnuje z fotela prezesa w tym momencie. Wprowadził nowego dyrektora sportowego i rezygnując teraz przydałby sie do klęski i przegranej swojej. Sądzę że jest on zbyt dumnym człowiekiem aby akurat w tym momencie zrezygnować. Dla mnie wersja badziej realna ze na koniec sezonu znajduje trenera który będzie miał prawdziwy warsztat (ciężko mi nawet o tym kto to mógłby być), zdobywa mistrzostwo i odchodzi w 2023 roku w glorii chwały.
-
Garść niechlubnych statystyk po ostaniej porażce z Wartą Poznań:
W meczu z Wartą Poznań Legia przegrała po raz 14. w obecnym sezonie. To nowy rekord porażek klubu w jednym sezonie w polskiej lidze. Dotychczas najgorsze dla warszawian były sezony 1936 i 1975/1976, gdy zespół przegrywał po 13 razy. Legioniści przegrali w tym sezonie 14 z 20 spotkań ligowych! Oznacza to, że drużyna przegrała 70 proc. wszystkich meczów w PKO Ekstraklasie.
Mistrzowie Polski mają fatalną liczbę punktów zdobywanych średnio w jednym meczu, wynosi ona zaledwie 0,9 punktu na mecz. Oznacza to, że Legia jest obecnie najgorszym mistrzem w Europie. Najlepiej punktuje Crvena Zvezda Belgrad, która zdobywa średnio 2,59 punktu na mecz, Legia zaś jest dopiero 40. w klasyfikacji najlepszych mistrzów w Europie. Wyprzedzają ją takie zespoły jak kosowska Prisztina (1,26 punktu na mecz) czy albańska Teuta Durres (1,05 punktu na mecz). Statystykę przedstawił na Twitterze Kamil Rogólski.
-
@dovco_handf said in (L)egia Warszawa:
Garść niechlubnych statystyk po ostaniej porażce z Wartą Poznań:
W meczu z Wartą Poznań Legia przegrała po raz 14. w obecnym sezonie. To nowy rekord porażek klubu w jednym sezonie w polskiej lidze. Dotychczas najgorsze dla warszawian były sezony 1936 i 1975/1976, gdy zespół przegrywał po 13 razy. Legioniści przegrali w tym sezonie 14 z 20 spotkań ligowych! Oznacza to, że drużyna przegrała 70 proc. wszystkich meczów w PKO Ekstraklasie.
Można zatem śmiało powiedzieć że jest to dla Legii "Rekordowy Sezon"
-
@cezarro A jak myślcie o transferze Goralskiego? Jest możliwy do realizacji? To go brakuje w Legii? Według mnie brakuje jednak rozgrywającego, ofesywnego pomocnika i to największy problem. Josue jest jaki jest, Kapustka zanim dojdzie do siebie trochę minie i to może być za późno już w tym sezonie ma walkę o utrzymanie...
-
@jasiuk88 said in (L)egia Warszawa:
@cezarro A jak myślcie o transferze Goralskiego? Jest możliwy do realizacji? To go brakuje w Legii? Według mnie brakuje jednak rozgrywającego, ofesywnego pomocnika i to największy problem.
W Legii brakuje przede wszystkim normalnego prezesa .
Jeżeli chodzi o piłkarzy to można by ze wszystkimi rozwiązać kontrakty ,bez żalu .
Temat transferu Góralskiego nie jest mi znany ,natomiast ciągle zapowiadany jest transfer Patryka Szysza z Lubina. -
@cezarro prezes to wiadomo że duży problem ale on utrzymania na boisku nie wywalczy co do Szysza to po pierwsze Legii nie stać na wykupienie go z Zagłębia (A pomimo że za pół roku kończy kontrakt to Zagłębie nie puści go za frytki juz odrzucili oferty poniżej 500 tyś € a Legia tyle nie zapłaci wir lepiej się zagłębiu opłaca Porębie i Sysza zatrzymać aby powalczyć o utrzymanie a i zawodnikom się opłaca pół roku pograć dla Zagłębia aby później przyjsc za darmo o dostać ładna sumę za podpis. Więc nie wierzę że takie transfery się uda zrealizować teraz. A o Góralskim donosił dziś Stanowski.
-
@jasiuk88 Po co im kolejne wydawanie kasy? Legia musi powalczyć w PP tym, co ma - ostatnia szansa na grę w europejskich pucharach. Co do Ekstraklasy, nie wydaje mi się, żeby z tym składem spadła o poziom niżej. W czubie ligi nie będzie, ale utrzyma się - jeszcze sporo kolejek do końca.
-
@dovco_handf said in (L)egia Warszawa:
@jasiuk88 Po co im kolejne wydawanie kasy? Legia musi powalczyć w PP tym, co ma - ostatnia szansa na grę w europejskich pucharach. Co do Ekstraklasy, nie wydaje mi się, żeby z tym składem spadła o poziom niżej. W czubie ligi nie będzie, ale utrzyma się - jeszcze sporo kolejek do końca.
Też jestem zdania że nie ma co oczekiwać na jakieś transfery do klubu ,chyba że w drugą stronę, tzn że ktoś może jeszcze odejdzie, tak jak ostatnio Luquinhas .
-