(L)egia Warszawa
-
Obejrzałem sobie powtórkę z ciekawości po podobno Legia wygrała po kontrowersyjnym karnym, ale decyzja jak najbardziej prawidłowa, było widoczne dotknięcie piłki ręką.
-
Cały szum jest o to, że są różne interpretacje. Są interpretacje według przepisów, czyli np. sędziego Marciniaka i @ToomAnyWays, ale jest też interpretacja według sytuacji, czyli większości kibiców Lecha, w tym mnie. Sęk w tym, że w przepisach jest, że nienaturalnie ułożona ręka bla bla bla. Ale druga strona medalu jest taka, że Mączyński bez problemów przyjął tę piłkę, dotknięcie było w narożnika pola karnego przy linii końcowej, a nie na wprost bramki, więc nie było żadnego zagrożenia. Nawet jeśli była jakaś mikroskopijna zmiana lotu piłki to i tak za dużo to nie zmieniło Sam ruch Kostevycha był też niezamierzony, po prostu pokazywał, że nie fauluje. Jest mi niezmiernie szkoda, bo taki karny trochę z kapelusza, a ranga meczu bardzo ważna. Trudno, wszystko się jeszcze może zdarzyć, jeszcze sporo meczów, pewnie jeszcze kilka nie mniej kontrowersyjnych
-
@ochowiak nie było by tego całego szumu gdyby w takich okolicznościach został podyktowany rzut karny przeciwko Legii ,prawda ? Wtedy każdy "znawca futbolu" piał by z zachwytu nad "słuszną ,zdecydowaną ,sprawiedliwą ,itd,itp " decyzją sędziego. Stało się jednak odwrotnie . Niestety obawiam się ,że "wielcy znawcy futbolu " plujący obecnie jadem na sędziego Marciniaka osiągnęli swój cel , gdyż kolejny arbiter sędziujący mecz Legii będzie obawiał się podyktować rzut karny dla Legii albo zanim podyktuje to się zastanowi 2 razy i użyje VAR-u 5 razy , a potem i tak zdecyduje że karny się nie należy .
Przeciwko Legii jest o wiele łatwiej dyktować karne ,wtedy praktycznie żadnej krytyki nie ma. -
Cała piłkarska Polska dyskutuje o tym karnym: był czy nie był - oto jest szekspirowskie pytanie . Najważniejsze jednak, żeby zachować dobry ton w wypowiedziach oraz szacunek dla oponentów. Każdy ma prawo do swojego własnego zdania, ale szanujmy też inne opinie. :thumbsup_tone3:
-
Kibice klubu z Poznania zapewne już przeboleli tego karnego z ostatniego meczu z Legią , a jeżeli nie, to proponuję użyć maści która być może ukoi ich ból
Natomiast my skupiamy się na jutrzejszym meczu wyjazdowym z Lechią na ich pięknym stadionie w Gdańsku.
Zapowiada się skomplikowany mecz ,gdyż nowo mianowany trener Lechii czyli Piotr Stokowiec nie będzie zapewne chciał rozpoczynać swej trenerskiej przygody w Lechii od porażki . -
-
@mihau1878 said in (L)egia Warszawa:
@cezarro Póki co słabo idzie Warszawiakom, ale jeszcze 20 minut na come back
Mamy zawodników ,ale nie mamy drużyny
-
@cezarro said in (L)egia Warszawa:
Dziwna sprawa, bo to Legia była tłem dla Wisły w tym polskim klasyku.
-
@dovco_handf said in (L)egia Warszawa:
Dziwna sprawa, bo to Legia była tłem dla Wisły w tym polskim klasyku.
-
@mihau1878 said in (L)egia Warszawa:
@dovco_handf said in (L)egia Warszawa:
Dziwna sprawa, bo to Legia była tłem dla Wisły w tym polskim klasyku.
Piłkarze Legii przebiegli w meczu 8 km mniej od rywala , a jest takie powiedzenie że zwycięstwo trzeba wybiegać. Tylko kto ma w Legii biegać ,skoro trzon zespołu stanowią zawodnicy którzy już dawno temu przekroczyli 30-ty rok życia ? Staruchy zasuwać nie będą .
-
@maloba said in (L)egia Warszawa:
A to mnie Wisełka miło zaskoczyła
Dla mnie to nie jest zaskoczenie, Wisła już w wielu meczach wcześniej pokazywała się z bardzo dobrej strony.
@rusewicz said in (L)egia Warszawa:
Szkoda komentować gry Legii..... Myślałem, ze ida lepsze czasy, ale nie wygląda na to...
Legia ma prawie wszystko, aby nadeszły lepsze czasy. Brakuje tylko zdrowego rozsądku u zarządzających w budowaniu drużyny. Odrzutki z lig top5 niemieszczące się w składach czołowych ekip z takich lig jak turecka/duńska/szwajcarska itp. nie radzą sobie w naszej siłowej lidze grając przeciwko wybieganym zawodnikom. Brakuje mi młodych Polaków na których można budować przyszłość zespołu, Szymański i Niezgoda jak dla mnie to za mało. Czas pokaże jak to się rozwinie.