(L)egia Warszawa

Cezarro

Jutro mecz na który szykuje się prawie cała piłkarska Polska , chociaż wiadomo że nie wszyscy będą kibicować Legii
Już prawie wszystkie bilety wyprzedane , ma być też mocna ekipa kibiców gości ,którzy zamówili 1700 biletów.

Dovco_HandF

@cezarro Ostatnie takie zainteresowanie biletami było chyba jak Legia grała w fazie grupowej Ligi Mistrzów .

Cezarro

Cezarro

W wyjściowym składzie znowu ten drewniak ...

Mati Colchoner

@cezarro Nie obrażaj go, będzie Ci głupio jeśli dzisiaj strzeli bramkę, a strzeli na pewno

Cezarro

@mati-colchoner said in (L)egia Warszawa:

@cezarro Nie obrażaj go, będzie Ci głupio jeśli dzisiaj strzeli bramkę, a strzeli na pewno

Podziwiam Twój optymizm . Ja raczej wątpię że on strzeli, ale może zrobi to ktoś inny ?

Cezarro

Momentami gra Legii mogła się podobać , zabrakło niestety skuteczności. W meczu rewanżowym będzie ciężko ,awans wydaje się umykać .

Marcin6578

@cezarro według mnie wynik jest korzystny dla Legii, czyste konto u siebie a jak w rewanżu Legia strzeli bramkę to szkoci będą mieli problemy

Mati Colchoner

@cezarro Będzie ciężko w rewanżu, ale nieźle Legia wczoraj wyglądała.

Cezarro

@mati-colchoner said in (L)egia Warszawa:

@cezarro Nie obrażaj go, będzie Ci głupio jeśli dzisiaj strzeli bramkę, a strzeli na pewno

Obserwując jego grę trudno niestety inaczej go nazwać. Chłopak nie ma ani szybkości , ani techniki. Niektórzy eksperci twierdzą że Vuković robi mu krzywdę powierzając rolę napastnika nr 1 w drużynie. Kulenović nie jest jeszcze gotowy żeby to zadanie udźwignąć , bo oczekiwania są zbyt duże w stosunku do jego umiejętności. Poza tym , gdyby Kulenović miał zadatki na dobrego napastnika, to zapewne Juventus nie oddał by go bez żalu spowrotem do Legii po okresie wypożyczenia. Wprawdzie grał w Turynie tylko w rezerwach czy też drużynie młodzieżowej, ale gdyby Włosi widzieli w nim potencjał to raczej do Legii by tak szybko nie wrócił. Kto jak kto, ale Włosi znają się na wyławianiu piłkarskich talentów , a w tym przypadku widocznie uznali że nie ma sensu w Kulenovicia inwestować ,bo ten chłopak jest po prostu zbyt drewniany i nic z niego nie będzie.
Wobec słabej skuteczności '' Boskiego Sandro'' zastanawiająca jest sytuacja Carlitosa , który ostatnio jest całkowicie pomijany , a z Rangers nie zagrał nawet minuty . Nie wchodzi na boisko ,nawet gdy sytuacja aż prosi się o zmianę. Nie jest zatem wykluczone ,że Carlitos szykuje się do opuszczenia klubu . Coś chyba jest na rzeczy.

Cezarro

@marcin6578 czyste konto zawsze jest dobre , a przy wyniku 0-0 teoretycznie sprawa awansu jest ciągle otwarta. W praktyce wiemy jednak , że to gospodarze będą faworytami , nawet jeżeli Rangersi nie są tacy groźni jak się wydawało.

Mati Colchoner

@cezarro Z Kulenoviciem to żartowałem rzecz jasna Wolałbym już wystawić Niezgodę niż Chorwata. Kulenović ma straszne braki techniczne, na razie jego jedynymi atutami są wzrost i wiek

Cezarro

Damiś27

Dovco_HandF

Kulenović nie grał i są aż trzy bramki!

CarLos Wallace

Kulenović nie grał i stracone są aż dwie bramki

Rusewicz

Już jutro ten dzień.... Jestem fanem jednego i drugiego zespołu, ale jako Polak liczę na Legie i mam dobre przeczucie;)

Cezarro

@carlos-wallace said in (L)egia Warszawa:

Kulenović nie grał i stracone są aż dwie bramki

Kulenović nie jest obrońcą żeby rozliczać go ze straconych bramek, jego rozlicza się z tego co strzeli . Tak przypuszczam , że gdyby to on a nie Niezgoda wystąpił w meczu z ŁKS, to tego meczu byśmy nie wygrali. Kulenović jest jeszcze młodym zawodnikiem , i być może jego czas dopiero nadejdzie . Na chwilę obecną jednak nie jest on w stanie udźwignąć ciężaru odpowiedzialności bycia napastnikiem nr 1 w drużynie.

Cezarro

3majmy dzisiaj kciuki za Legię

Dovco_HandF

Legia Warszawa zacznie w składzie: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Marko Vesović, Cafu, Andre Martins, Luquinhas - Walerian Gwilia – Sandro Kulenović

Na ławce rezerwowych poczekają na swoją szansę: Radosław Cierzniak, Mateusz Wieteska, Carlitos, Jarosław Niezgoda, Dominik Nagy, Domagoj Antolić, Tomasz Jodłowiec.