Kwalifikacje do Mistrzostw Świata OSM 2017

Damiś27

@Przemek-Kaszti Ja mam coraz więcej punktów, ale powoli to idzie

Przemek Kaszti

@Damiś27 a ja od dłuższego czas coraz mniej .....co lidera mam już straty więcej niż sam mam pkt !! a kiedyś było niecałe 20 tys

Byku Duma Warmii

@Przemek-Kaszti
Widzisz gra się coraz szybciej rozwija i menedżerowie także, każdy już punktuje zdecydowanie lepiej niż kiedyś i nie tracą żadnego czasu na robienie sobie przerw w grze na jeden lub więcej dni jak chcą się utrzymać w czołówce. Cały czas tak samo mocno punktują

huzar shakir

@Damiś27 A mi punkty uciekają.Chory system.

Damiś27

@huzar-shakir Każdy ranking tak musi działać jak teraz. Dzięki temu osoby które kończą grać lub słabiej im idzie niż wcześniej to punkty spadają... Nieraz się zdarzy dobry sezon to jesteś na plusie, a jak słaby to na minusie

huzar shakir

@Damiś27 Jasne,tyle,że ja nie notuję słabych sezonów w ligach prywatnych.

Damiś27

@huzar-shakir Zależy od długiego okresu i się w każdym okresie inaczej liczy

@Dovco_HandF said in Pomoc OSM:

Punkty do rankingu menadżera z ostatnich 180 dni są liczone w 100%.
Punkty zdobyte na następne 520 (od 180 aż do 700) dni są liczone mniej, na różnych poziomach procentowych - malejąco, im dłuższy okres, dopóki nie zostaną ostatecznie na poziomie 1% w 720 dniu.
Wszystkie punkty starsze niż 700 dni liczone są 1% dla całości.
Dlatego właśnie ranking menadżerów jest ruchomy i czasem wydaje nam się, że nie wiadomo gdzie gubimy punkty. Dziękuję za uwagę :older_man_tone1:.

huzar shakir

@Damiś27 Znam to.Czytałem nie raz.

Przemek Kaszti

@huzar-shakir jak dla mnie to Nas ten Ranking czesto robi w Ch***
I jestem ciekaw jakim cudem top 10 robi na krotkich ligach typu Honduras i Estonia wyniki 7,5 -8 tys pkt ??? Tyle nie wykrecalem jak byly pkt za sparingi i jak bylem na 50 miejscu w światowym

huzar shakir

@Przemek-Kaszti Mi zamiast rosnąć punkty to stale spadają.Co z tego.że dziś wyłapałem za Argentynę 5100,jak za kilka dni znów mi spadną.Trochę to niezrozumiałe dla mnie jest.Jednak nie jesteśmy chyba jedyni...